Przedpokój pełen książek

Krew. Magiczne bestie. Morderstwa i niedokończone rodzinne sprawy. Tak w ogromnym skrócie można opisać ,,Dziewczynę z Dzielnicy Cudów". Nikita jest córką zabójczyni i szaleńca. Ma najważniejszy cel w życiu. Nie iść ścieżką żadnego z rodziców. Żyje w Warsie. W realnym świecie jest to część Warszawy, gdzie w momentach przenosi się akcja. Dzielnica Cudów to część alternatywnej stolicy Polski, która utknęła w latach 30 ubiegłego wieku. Gdy znika tam jedna z piosenkarek klubu Pozytywka, trop zaprowadza główną bohaterkę tam, gdzie nigdy nie chciałaby się znaleźć. Jednak przy wszystkich problemach może liczyć na pomoc Robina. Ale czy na pewno? Ciąg zdarzeń i nowe tropy bohaterki narzucają mordercze tępo czytania. Książka pisana jest prostym językiem i chodź można natknąć się na wulgaryzmy, są one stosowane tylko w celu zaznaczenia beznadziejności sytuacji, czy zaznaczenia zdziwienia i niedowierzania bohaterów. Książkę wypełniają także cudowne ilustracje. Są przyjazne i urocze miast