♡Rywalki - pierwsza recenzja na blogu♡
Hej!
Jestem Gabi i dziś przychodzę do Was z pierwszą recenzją na tym blogu. Wybór padł na "Rywalki" Kiery Cass. Jest to moja absolutnie ukochana seria. W całej serii ukazało się 5 książek, 2 dodatki i (zaskoczenie!) dziennik kreatywny. Dziś przyjrzymy się pierwszej części, czyli tej, od której wszystko się zaczęło.
W telegraficznym skrócie:
America ma 17 lat i pochodzi z uboższej kasty Piątek. Mieszka w Illei, w której ludzie są podzieleni ze względu na posady i zarobki.
Państwem rządzi król i królowa. Postanawiają wydać za mąż swojego syna, Maxona. W tym celu organizują ogólnokrajowy konkurs, do którego mogą zgłosić się dziewczyny ze wszystkich stanów w odpowiednim wieku. America, za namową swojego chłopaka Aspena postanawia się zgłosić. Zostaje wylosowana do udziału w konkursie, w którym główną nagrodą jest małżeństwo z księciem...
Gdy pierwszy raz bierzemy do ręki którąś z części "Rywalek", pierwsze co rzuca się w oczy, to okładka. Jest bardzo dziewczęca, słodka, ale nie przesłodzona.
Co można powiedzieć o treści? Cóż, America to niesamowicie charakterna dziewczyna. Dzięki jej usposobieniu już pierwszego dnia przypadkowo zdarza się coś, co nie powinno się wydarzyć. Dziewczyna ukrywa w sobie, jak bardzo nie chce być w pałacu, ale też szybko zaprzyjaźnia się z księciem Maxonem, co sprawia zazdrość reszty dziewczyn. Pośród swoich rywalek odkrywa też swoją najlepszą przyjaciółkę, Marlee, oraz wredną i rozpuszczoną Celeste. W książce ukazano również trójkąt miłosny pomiędzy Aspenem a Maxonem. Główna bohaterka nie wie, kogo wybrać...
Książka pisana jest łatwym stylem, aczkolwiek zawartych jest w niej kilka mądrych sentencji. Poza tym akcja dzieje się szybko, a rozdziały nie są bardzo długie.
Myślę, że historię Americi i Maxona naprawdę warto poznać.
UWAGA! TRWAJĄ TAKŻE PRACE NAD EKRANIZACJĄ.
To tyle w dzisiejszym poście!
Trzymajcie się,
Gabi
Komentarze
Prześlij komentarz